Jak utrzymać piękną jakość lakieru w nowym aucie?
Lakier w samochodzie to temat rzeka, który może poróżnić każdego zmotoryzowanego. Jedne zdają się rysować od samego patrzenia, a głębokość barwy wydaje się zmniejszać już po kilku dniach aktywnej eksploatacji, podczas gdy doskonały stan innych powłok lakierniczych może utrzymywać się nawet przez wiele lat. Tak czy inaczej – oba można skutecznie zabezpieczyć. Nowym samochodem zawsze najpierw warto skierować się na stację benzynową, później z kolei do firmy, która zawodowo zajmuje się utrzymaniem lakieru w optymalnym stanie wizualnym. Nowe auto jest nowe tylko przez chwilkę – warto wykorzystać to małe okienko i jak najszybciej pojawić się w firmie detailingowej.
Po pierwsze – wyczyść
Pracownik myjni z całą pewnością najpierw usunie z lakieru standardowe zabrudzenia, które odłożą się na nim nawet podczas bardzo ładnej, słonecznej pogody i krótkiej podróży. W kolejnych etapach najmniejsze ziarenka piasku mogą skutecznie zniszczyć nawet ten najpiękniejszy i najtrwalszy lakier, rysując jego powierzchnię aż do gołej blachy. Specjaliści z całą pewnością użyją specjalnego szamponu, czasami także specjalistycznych kosmetyków, które będą w stanie usunąć z powłoki najbardziej uciążliwe zabrudzenia, np. części asfaltu. Wszystkie kroki dobrze przeprowadzą specjaliści z purebrothers.pl, którzy doskonale znają charakterystykę każdego lakieru, ich słabe i mocne strony oraz typowe błędy, przez które może szybko pokazać pierwsze oznaki zużycia.
Po drugie – zabezpiecz
W drugim etapie – tym kluczowym – należy skutecznie zabezpieczyć lakier na kolejne miesiące, wykorzystując w tym celu jego idealny stan (w końcu auto dopiero wyjechało z salonu). Warto skusić się na powłokę kwarcową, która cechuje się bardzo wysokim stopniem zabezpieczenia lakieru przed wpływem na jego stan różnych czynników atmosferycznych, w tym np. kwaśnego deszczu, odchodów ptaków czy śniegu. Wiele osób decyduje się także na zabezpieczenie najbardziej newralgicznych elementów folią transparentną, która chroni nawet przed niektórymi uszkodzeniami mechanicznymi, np. uderzeniem niewielkich kamyczków w karoserię na autostradzie.
Równie świetnym wyborem jest twardy wosk – skutecznie zabezpieczy całe auto na wiele miesięcy, gdyż, w porównaniu z woskiem w płynie, cechuje się stworzeniem bardzo trwałej, mocnej i ścisłej struktury, która może oprzeć się nawet wielu miesiącom intensywnej eksploatacji auta. Warto wybrać te nieco kosztowniejsze. Są zazwyczaj trwalsze i skuteczniej zabezpieczają karoserię np. na zimę, kiedy to może ulec uszkodzeniu zdecydowanie najszybciej.
Dlaczego taka kolejność ma znaczenie?
Kolejność działań ma ogromne znaczenie. Rozpoczęcie prac nad nieumytym autem – nawet takim, które dopiero wyjechało z salonu – jest ogromnym błędem, na który żadna szanująca się marka nie może sobie pozwolić. Przede wszystkim nawet najmniejsze i zupełnie niewidoczne kamyczki lub ziarenka piasku mogą dosłownie zniszczyć całą karoserię. Szczególnie wtedy, gdy zatrzymają się np. na ściereczce – wówczas charakterystyczne okrągłe zarysowania to tylko kwestia czasu.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.